Sonoff SNZB-02D, to czujnik temperatury i wilgotności w jednym. Posiada wbudowany całkiem duży, bo 2.5 calowym, czyli ponad sześcio-centymetrowym w przekątnej wyświetlaczem LCD. Z ekranu LCD można odczytać aktualną temperaturę oraz wilgotność w pomieszczeniu, w którym znajduje się czujnik.
Sonoff nie jest miniaturowy, ale według mnie to dobrze, bo ekran jest dość duży, cyfry są wyraźne więc łatwo i szybko można odczytać dane patrząc się wprost na wyświetlacz.
Słabą stroną LCD jest fakt, że wyświetlacz nie jest podświetlany i w nocy przy braku zewnętrznego oświetlenia, czy przy niewielkim oświetleniu, odczytanie temperatury i wilgotności jest utrudnione.
Na wyświetlaczu znajdują się ikony informujące o aktualnych warunkach, na przykład: jest gorącego, jest zimno, sucho lub powietrze jest bardzo wilgotne.
Dane z czujnika można odczytać w aplikacji na smartfonie, gdyż Sonoff posiada wbudowane radio wykorzystujące protokół Zigbee i w dużym, dużym uproszczeniu, dzięki tej technologii informacje z czujnika są bezprzewodowo wysyłane i można je wyświetlić w aplikacji dostępnej na smartfonach.
Jedną z zalet Zigbee jest niska „prądożerność”, która została wykorzystana w tej konstrukcji, bo Sonoff zasilany jest 3V baterią.
Producent na stronie informuje, że żywotność baterii to dwa lata. Myślę, że żywotność baterii będzie bardzo zależeć od temperatury w pomieszczeniu, w którym będzie znajdował się czujnik oraz jak często będzie zmieniała się temperatura oraz wilgotność, które będą wymuszały bezprzewodowa transmisję danych.
Montaż
Dzięki bateryjnemu zasilaniu umieścimy Sonoff’a niemalże wszędzie, bo nie jesteśmy ograniczeni przewodowym dostarczeniem do niego energii.
Czujnik można zamontować na trzy różne sposoby:
- w pozycji stojącej na blacie z wykorzystanie wysuwanej podpórki
- może być przyczepiony na przykład do lodówki na wbudowany w obudowę magnes oraz
- wkładany do uchwytu przyklejanego w dowolnym miejsc za pomocą taśmy 3M
Czujnik
Czujnik według specyfikacji mierzy temperaturę w zakresie od -10 do 60 stopni z dokładnością do 0.2 stopni Celsjusza oraz wilgotność od 5% do 95% z dokładnością do 2%. Pomiary wykonywane są co 5 sekund, więc czujnik pokazuje parametry w zasadzie w czasie rzeczywistym.
Nie posiadam certyfikowanego wzorcowego czujnika, aby sprawdzić dokładność czujnika, ale porównując odczyty z czujnikami Bosch z serii BME680 odczyty były zbliżone.
Jako ciekawostkę, przetestowałem czujnik w saunie, gdzie temperatura była powyżej zadeklarowanych 60 stopni no i faktycznie, wartość temperatury doszła do 60 stopni i już dalej nie chciała drgnąć 😉
Temperatura może być wyświetlona oczywiście w jednostkach Celsjusza lub Fahrenheita, co można ustawić w czujniku lub za pomocą aplikacji.
Zigbee
Sonoff obsługiwany jest układem EFR32MG22, który pracuje z Zigbee 3, wykorzystywanym do bezprzewodowej transmisji danych. W związku z tym współpracuje z bramkami Zigbee obsługującymi również trzecią wersję protokołu Zigbee.
Bramka Zigbee to takie urządzenie, które potrafi porozumiewać się z urządzeniem pracującym w standardzie zigbee i również, ale nie zawsze, z siecią WiFi.
Dzięki kombinacji:
- urządzenia obsługującego zigbee
- bramka zigbee,
- router WiFi z dostępem do Internetu
jesteśmy w stanie z dowolnego miejsca na ziemi z dostępem do Internetu, w przypadku tego urządzenia, posiadać wiedzę, jaka jest aktualna temperatura i wilgotność w miejscu, w którym znajduje się czujnik.
Aplikacja na smartfonie
Czujnik współpracuje z aplikacją eWeLink, która dostępną jest dla smartfonów pracujących z systemem iOS lub Android. W aplikacji można odczytywać aktualne wartości temperatury i wilgotność. Można przeglądać dane historyczne z ostatniej doby, miesiąca oraz ostatnich sześciu miesięcy.
W razie potrzeby dane historyczne z ostatnich sześciu miesięcy można wyeksportować i przetwarzać w dowolny sposób. Wyeksportowane dane są zagregowane i uśrednione do pomiarów co godzinę.
W aplikacji eWeLink możemy ustawić tak zwane progi komfortu i jeśli zostaną przekroczone otrzymamy powiadomienie o takim zdarzeniu wprost na smartfon. Oprócz tego, że takie progi komfortu można zdefiniować samodzielnie, to można wybrać jeden z predefiniowany schematów: pokój dziecka, garderoba, biblioteczka, miejsce na przechowywanie winna, czy cygar.
W aplikacji eWelink można budować sceny, czyli własne bardziej rozbudowane reguły.
Z czujnikiem temperatury i wilgotności oraz na przykład bezprzewodowym przełącznikiem można zrealizować całkiem sporo ciekawy automatyzacji, na przykład:
- sterowanie wentylatorem w łazience w zależności od poziomu wilgotności;
- włączanie, wyłączanie grzejnika, czy lampy w terrarium w zależności od temperatury
Funkcja, która według mnie przydałaby się to wewnętrzna pamięć temperatury i wilgotności w urządzeniu dla sytuacji, w których czujnik traci połącznie z bramką Zigbee. Po ponownym połączniu z bramką Zigbee zapisane wartości mogłyby być synchronizowane.
Integracja
Czujnik pracujący z oryginalnym oprogramowaniem współpracuje z asystentami głosowymi: Amazon Alexa, Google Home, jak również oprogramowaniem IFTTT.
Sonoff również współpracuje z zigbee2mqtt od wersji: 1.29+.
Urządzenie zostało bez problemu wykryte, w zakresie temperatury, wilgotności oraz jakości połączenia bezprzewodowego, przez zigbee2mqtt współpracującym z dongle zigbee-USB zbudowanym na układzie EFR32MG21.
Informacja po napięciu baterii oraz poziomie wyczerpania baterii nie była wspierana przez zigbee2mqtt
W moim przypadku bez dodatkowych kombinacji czujnik współpracował z Home Assistant i openHab właśnie z wykorzystaniem zigbee2mqtt.
W kontekście OpenHab przetestowałem czujnik również z: Sonoff Binding oraz bramką Sonoff ZBBridge-P. Po ręcznym dodaniu czujnika miałem dostęp do wartości temperatury, wilgotności, poziomu baterii, czasu ostatniego odczytu. Natomiast po paru minutach straciłem połączenie. Będę to dalej testował i jak dojdę to konkretnego wniosku to opublikuję swój wniosek.
Koszt
Koszt 13$ + VAT to cena hm… chyba przyzwoita, bo oprócz bezprzewodowego czujnika mamy jeszcze wyświetlacze LCD.
Obserwując stronę producenta, czujnik szybko wyprzedaje się i nie jest jeszcze w Polsce dostępny w wielu miejscach. Podejrzewam, że za jakiś czas cena trochę spadnie o ile dolar nie poszybuje w górę.
Podsumowanie
Testując Sonoff SNZB-02D byłem z niego zadowolony.
- Mogłem przemieszczać się nim gdziekolwiek potrzebowałem, bo zasilany jest bateryjne oraz ma różne sposoby montażu.
- Wbudowany wyświetlacz, jak dla mnie to plus. Nie musiałem sprawdzać w telefonie za każdym razem temperaturę i wilgotność, kiedy miałem taką potrzebę.
- Pomiary lądowały w systemie do automatyki i mogę obserwować w czasie, jak zmieniały się odczyty, jak również mogłem zrealizować proste reguły w aplikacji eWeLink.
- Zasilanie bateryjne 2 lata – zobaczymy. Urządzanie jest krótko na rynku więc te dwu-letnie założenie to teoretycznie wyliczenie.
- Sonoff pracuje z Zigbee 3, współpracuje z zigbee2mqtt i bez problemu działa z open-source’owymi systemami do automatyki.
Ta dokładność 0,2 stopnia trochę rozczarowuje….
Bliźniaczy czujnik Tuya ma dokładność 0,3 st, a kosztuje podobnie
Jeśli chodzi o TuYa TS0201 ( chyba ten masz na myśli) , to on ma rozdzielczość 0,1 stopnia , tylko ,że ma tą przypadłość , że wysyła informację do zigbee dopiero ,jak temperatura zmieni się o 0,7 stopnia ( jeszcze lepszy ewenement 🙂 )
Mam w nim mały ukladzik , który co 5min zwiera na chwilę przycisk , przez co wymuszone jest wysyłanie , i jest ok.
DH11 – dokładność – 1st
DH22 – dokładność – 0.5st
DS18b20 – dokładność 0,5st
Bosch BME680 – 0.5st
Za te pieniądze nie ma co liczyć na wzorcowe, super dokładne czujniki
Ten Sonoff jeśli faktycznie jest 0,2 to u mnie w domu jest najdokładniejszy. 😉
Ale bliźniaczy Sonoff SNZB-02 ,co prawda bez wyświetlacza , ale daje radę nawet co do 0,05 albo i jeszcze dokładniej…
Możesz wskazać jakiś opis, na którym opierasz to stwierdzenie ? Nie wierzę w garbate aniołki i czujnik za około 40 zł nie będzie miał takiej dokładności, tym bardziej że chińczyk, który go sprzedaje ostrzega że rozrzut może sięgać 1 st
Co do TuYa to dokładnie ten czujnik miałem na myśli i w jego specyfikacji jest 0,3 st, przynajmniej u chińczyka na ali
@isom, przede wszystkim ja piszę o rozdzielczości , a nie dokładności , jego kalibracji itd.
Chodzi mi tylko z jaką rozdzielczością są przesyłane dane , czyli SNZB-02D przesyła dane w stylu , 22.0 , 22.2 , 22.4 , kiedy SNZB-02 przesyła 22.10 , 22.15 , 22.20 …. Przez co w pokoju przez cały dzień w SNZB-02D mam dwa schodki na wykresie , a w SNZB-02 się to bardziej płynnie przedstawia.
A ich dokładność to osobna sprawa , choć w tej chwili pokazują to samo ( niestety nie mam termometru z „certyfikatem kaklibracji " ,żeby porównać 🙂
A tak to wygląda , termometry obok siebie dla testów:
SNZB-02D:
SNZB-02:
Od razu widzę ,kiedy zaczyna temperatura się zmieniać , a w SNZB-02D takich trendów nie widać.
Widzę np teraz ,że rośnie ,a w SNZB-02D tego jeszcze nie widać.
Nie ja to napisałem , ale nie będę się czepiał 🙂
Dokładność , ale w sensie rozdzielczość 🙂
Nawiązałem tylko do tekstu autora :
„Czujnik według specyfikacji mierzy temperaturę w zakresie od -10 do 60 stopni z dokładnością do 0.2 stopni Celsjusza oraz wilgotność od 5% do 95% z dokładnością do 2%"
Rozdzielczość, a dokładność czujników to dwa osobne aspekty. Dokładność w czujnikach do 100pln w okolicach 0.5st to raczej dobry / standardowy wynik. Te dokładności też zmieniają się w zależności od zakresu temperatur, nie są zawsze liniowe. Ja to z przymrużeniem oka na takie +/- 0.2st.
Taki ds18b20 z dokładnością 0,5st można ustawić na rozdzielczość 12b i mierzyć zmiany na poziomie 0.0625°C, czyli można odczytać np: 21.1875st – ale nie oznacza to że jest bardziej dokładny. Taka wysoka rozdzielczość może pomagać w trendach jak @MiG41 napisałeś.
Obyśmy tylko takie wyzwania przed nami stały – Wesołych Świąt
Wzajemnie Maestro 🙂