Cześć,
Chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób przygotować instalację elektryczną w nowym mieszkaniu tak, żeby można było za jakiś czas wpiąć tam trochę automatyzacji. Docelowo chciałbym móc sterować oświetleniem, ogrzewaniem, jakieś czujki (ruchu, temperatury czy wilgotności).
Moje założenia:
1. Wszystko co się da idzie po kablu.
2. Wszystko działa w sposób standardowy, czyli do zapalenia światła nie potrzebuję wifi/chmury/automatyzacji.
3. Rozwiązanie nie jest zamknięte (np.: firma upada po 3 latach i ja mam problem) albo da się je wpiąć w Home Assistanta.
4. Chciałbym aby zarządzenie i automatyzacje realizowane była przez Home Assistant.
W jaki sposób powinna zostać przygotowana instalacja pod te cele? Co przekazać elektrykowi? Nie mam w tym zakresie właściwie żadnej wiedzy, a chciałbym mieć chociaż jakieś pojęcie o czym mówię.
Zrobiłem małe rozeznanie i wychodzi na to że potrzebuję:
- zrobić instalację bezpuszkową w gwiazdę
- przełączniki dzwonkowe
- przekaźniki bistabilne
Czy to ma sens? Z tego co rozumiem takimi przekaźnikami da się sterować z Raspberry Pi lub podobnego urządzenia, pytanie jak z odczytem stanu? Jakie kable powinny iść do gniazdek a jakie do przełączników (tak żeby było optymalnie)? Jakieś sugestie/uwagi?
Jakiś czas temu natknąłem się na coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=_EIppBDZWvk ale ten projekt jest jeszcze w dość wczesnej fazie, a sam nie mam wiedzy aby cokolwiek z nim samemu zrobić (może poza instalacją HA).
Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi i wskazówki.
Cześć,
Chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób przygotować instalację elektryczną w nowym mieszkaniu tak, żeby można było za jakiś czas wpiąć tam trochę automatyzacji. Docelowo chciałbym móc sterować oświetleniem, ogrzewaniem, jakieś czujki (ruchu, temperatury czy wilgotności).Moje założenia:
1. Wszystko co się da idzie po kablu.
2. Wszystko działa w sposób standardowy, czyli do zapalenia światła nie potrzebuję wifi/chmury/automatyzacji.
3. Rozwiązanie nie jest zamknięte (np.: firma upada po 3 latach i ja mam problem) albo da się je wpiąć w Home Assistanta.
4. Chciałbym aby zarządzenie i automatyzacje realizowane była przez Home Assistant.W jaki sposób powinna zostać przygotowana instalacja pod te cele? Co przekazać elektrykowi? Nie mam w tym zakresie właściwie żadnej wiedzy, a chciałbym mieć chociaż jakieś pojęcie o czym mówię.
Zrobiłem małe rozeznanie i wychodzi na to że potrzebuję:
- zrobić instalację bezpuszkową w gwiazdę
- przełączniki dzwonkowe
- przekaźniki bistabilne
dokładnie tak, pamiętaj by pomyśleć o odpowiedniej wielkości rozdzielni. Z każdego punktu masz osobny przewód, zawsze masz możliwość zamknięcia obwodu w rozdzielni i zamontowanie standardowych włączników.
Czy to ma sens? Z tego co rozumiem takimi przekaźnikami da się sterować z Raspberry Pi lub podobnego urządzenia, pytanie jak z odczytem stanu? Jakie kable powinny iść do gniazdek a jakie do przełączników (tak żeby było optymalnie)? Jakieś sugestie/uwagi?
Czy ta ma sens? Jeśli chcesz sterować oświetleniem i odbiornikami to niezbędne.
Najlepiej położyć takie same przewody jak w przypadku standardowej instalacji - do gniazd 2,5 mm, do oświetlenia wystarczy 1,5 mm. Różnica będzie w ilości. Do pozostałych punktów odpowiednio - czujniki / sterowniki YTDY 4 x 0.5 lub 6 x 0.5, a do punktów gdzie jest wymagana sieć UTP.
Z tego co rozumiem takimi przekaźnikami da się sterować z Raspberry Pi lub podobnego urządzenia, pytanie jak z odczytem stanu? Jakie kable powinny iść do gniazdek a jakie do przełączników (tak żeby było optymalnie)? Jakieś sugestie/uwagi?
Jakiś czas temu natknąłem się na coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=_EIppBDZWvk ale ten projekt jest jeszcze w dość wczesnej fazie, a sam nie mam wiedzy aby cokolwiek z nim samemu zrobić (może poza instalacją HA).
Jako elementy wykonawcze możesz zastosować taki sterownik lub zbudować własny. Komunikacja realizowana jest zazwyczaj po protokole MQTT, system odczytuje stan przekaźnika czy tranzystora (PWM). Nie znam HA, lepiej na temat doboru urządzeń wypowie się użytkownik tegoż systemu. Montaż w rozdzielni daje możliwość zmiany na inne urządzenie w razie braku dostępności jak sam wspomniałeś.
Możesz zastosować przekaźniki bistabilne, które sterowane będą łącznikiem monostabilnym, a drugiej strony z HA za pośrednictwem kontrolera. Takie rozwiązanie daje pewną niezależność w przypadku uszkodzenia / unieruchomienia systemu automatyki.
Zaleca się również stosowanie kilku mniejszych modułów zamiast jednego dużego, potencjalna awaria nie paraliżuje całej instalacji. Ponadto masz do dyspozycji jeszcze moduły dopuszkowe czy małe moduły np. Sonoff, które możesz wykorzystać w pozostałych miejscach, choćby przy piecu.
Słuszne podejście jest by jak najwięcej połączeń było przewodowo, nie zapominaj jednak o dobrze zrobionej sieci wi-fi. Postaraj przewidzieć tyle punktów by pokryło cały dom.
@pawell32 dziękuję bardzo za odpowiedzi i porady!
Najlepiej położyć takie same przewody jak w przypadku standardowej instalacji - do gniazd 2,5 mm, do oświetlenia wystarczy 1,5 mm. Różnica będzie w ilości. Do pozostałych punktów odpowiednio - czujniki / sterowniki YTDY 4 x 0.5 lub 6 x 0.5, a do punktów gdzie jest wymagana sieć UTP.
Czyli tutaj będzie:
- światła 3 x 1,5mm
- LED 5 x 2,5mm
- gniazda 5 x 2,5mm
- włączniki UTP?
- czujniki ruchu 6 x 0,5 czy może lepiej UTP? (tutaj jeszcze zastanawiam się czy zamiast czujnika ruchu nie zastosować kontaktronu w garderobie czy ubikacji)
Dobrze zrozumiałem?
Jako elementy wykonawcze możesz zastosować taki sterownik lub zbudować własny. Komunikacja realizowana jest zazwyczaj po protokole MQTT, system odczytuje stan przekaźnika czy tranzystora (PWM).
Czy muszę mieć jakiś specjalny przekaźnik żeby odczytać jego stan, czy to raczej standardowa funkcja? Zakładając, że będzie kontrolowany przez np.: Raspberry Pi.
nie zapominaj jednak o dobrze zrobionej sieci wi-fi. Postaraj przewidzieć tyle punktów by pokryło cały dom.
Co do WiFi to to jest mieszkanie więc nie powinno być problemu, a i tak planuję doprowadzić kabel UTP do każdego pokoju.
Czyli tutaj będzie:
- światła 3 x 1,5mm
- LED 5 x 2,5mm
- gniazda 5 x 2,5mm
dlaczego 5x2,5 a nie 3x2,5 ?
- włączniki UTP?
nie UTP tylko 3 x 1,5mm
- czujniki ruchu 6 x 0,5 czy może lepiej UTP? (tutaj jeszcze zastanawiam się czy zamiast czujnika ruchu nie zastosować kontaktronu w garderobie czy ubikacji)
YTDY będzie bardziej elastyczny i cieńszy. UTP to przerost formy nad treścią w tym przypadku
Dobrze zrozumiałem?
Czy muszę mieć jakiś specjalny przekaźnik żeby odczytać jego stan, czy to raczej standardowa funkcja? Zakładając, że będzie kontrolowany przez np.: Raspberry Pi.
nie tyle co przekaźnik, to cały moduł który działa autonomicznie a komunikacja jest dwustronna. np.:
https://elty.pl/pl/p/Sonoff-Basic-R2-uniwersalny-przelacznik-sterowany-WiFi/1745
taki moduł ma przycisk, którym włączasz i wyłączasz, aktualny stan jest widoczny w Domoticz.
@ziem tu masz przykładowy sterowany po LAN:
https://denkovi.com/ethernet-relay-card-5-channels-snmp-http-xml-real-time-clock-din-box
Cały czas robię rozeznanie i znalazłem instrukcję DEIMIC https://deimic.pl/download/Instrukcja-Deimic-ONE-v3.0-2021-07-21.pdf gdzie od strony 72 pokazują jak wszystko okablować (wiadomo, że to pod ich system). Trochę na tym bazowałem, ale rozumiem, że w moim przypadku będzie to overkill.
@pawell32 dzięki, jakbyś miał jakieś dobre materiały żeby się trochę doszkolić to podeślij proszę.
Cały czas robię rozeznanie i znalazłem instrukcję DEIMIC https://deimic.pl/download/Instrukcja-Deimic-ONE-v3.0-2021-07-21.pdf gdzie od strony 72 pokazują jak wszystko okablować (wiadomo, że to pod ich system). Trochę na tym bazowałem, ale rozumiem, że w moim przypadku będzie to overkill.
Przed chwilą oglądałem filmik i gość zamienił ten sterownik na inny głównie z powodu braku współpracy z HA.