Dzień Dobry Wszystkim!
Zgodnie z description "nie ma głupich pytań" zwracam się do Was z pytaniem a w zasadzie to prośbą o doradztwo. Od dłuższego czasu interesuje się rozwiązaniami smart, sporo oczytałem się o urządzeniach i oprogramowaniu. Obecnie jestem na chwile przed obiorem mieszkania chciałbym zaimplementować parę rozwiązań i tu pytanie - co warto brać pod uwagę w przypadku 50m2 w bloku ? Na pewno chciałbym sterowanie oświetleniem w przedpokoju oraz salonie i sypialni. Większość wątków jest o rozwiązaniach w domach jednorodzinnych a czy ktoś stosował bajery w mieszkaniu, jeżeli tak co posiadacie ? Co warto posiadać ze smart rozwiązań a co jest przereklamowane lub tylko i wyłącznie bajerem? Pytam żeby oszczędzić - nie problem jest zakupić sporo pierdół, które summa sumarum znajdą się głęboko w szufladzie, obecnie mam także możliwość położenia przewodów (elektryka już jest, ale tynków brak), więc bez kucia mogę dodatkowe przewody porozkładać, puszki pogłębić/wymienić/zamontować nowe itd. Doradźcie mi proszę i wspólnie ogarnijmy mieszkanko 🙂
@zajec mieszkanie to też dom więc wszystko zależy od potrzeb i upodobań użytkowników . Samo sterowanie oświetleniem to będzie właśnie bajer , ja bym pomyślał o ogrzewaniu czyli kontroli temperatury w pomieszczeniach , tu oczywiście wszystko zależny czy są to grzejniki czy podłogówka i czy masz centralny rozdzielacz , czy same zawory na grzejnikach.
Kolejna rzecz to jeżeli masz duże okna od południa warto pomyśleć o instalacji pod rolety sterowane np czujnikiem natężenia światła , lub po prostu czasowo . Można usmarcić domofon tak żeby zdalnie wpuścić na klatkę schodową znajomego , który przyszedł za wcześnie a na zewnątrz jest -15 . To Ty powinieneś pomyśleć co byście chcieli a jak to rozwiązać to my możemy pomóc. Ja np mam czajnik elektryczny w kuchnio- salonie i jak go włączam to zagłusza włączony TV więc wstawiłem moduł który sygnalizuje kiedy czajnik pobiera prąd i po 20 sekundach poziom głośności TV wzrasta do poziomu który zagłusza czajnik , a jak czajnik skończy gotować wodę to poziom głośności wraca do poprzedniego poziomu . Ty możesz to uznać za zbędny bajer.
Przemyśl sobie razem z ładniejszą połową co byście chcieli mieć , zrób listę wstaw ją na forum i dodaj opis instalacji CO to coś się wymyśli
to ja jeszcze dodam, żebyś wcześniej określił swoje siły/kompetencje i umiejętności
- kupić jakiegoś gotowca
- robić samemu
- troche elektroniki i informatyki potrzebne - poziom ponad podstawowy: linuxy itp nie powinny Ciebie straszyć
- czytanie dokumentacji po angielsku itp.
- zlecić firmie
"Kolejna rzecz to jeżeli masz duże okna od południa warto pomyśleć o instalacji pod rolety sterowane np czujnikiem natężenia światła , lub po prostu czasowo ."
Takiego problemu akurat nie będę miał, także to nie będzie potrzebne
"Można usmarcić domofon tak żeby zdalnie wpuścić na klatkę schodową znajomego , który przyszedł za wcześnie a na zewnątrz jest -15 ."
To brzmi ciekawie, tak pod względem znajomych jak i dzieci, które mogą zapomnieć bądź zgubić klucze
"To Ty powinieneś pomyśleć co byście chcieli a jak to rozwiązać to my możemy pomóc."
I na to właśnie liczę 🙂
"Ja np mam czajnik elektryczny w kuchnio- salonie i jak go włączam to zagłusza włączony TV więc wstawiłem moduł który sygnalizuje kiedy czajnik pobiera prąd i po 20 sekundach poziom głośności TV wzrasta do poziomu który zagłusza czajnik , a jak czajnik skończy gotować wodę to poziom głośności wraca do poprzedniego poziomu . Ty możesz to uznać za zbędny bajer."
To chyba wspólna cecha współczesnego budownictwa, aneks kuchenny, kuchnia w salonie, czy tam salon w kuchni.
"Przemyśl sobie razem z ładniejszą połową co byście chcieli mieć , zrób listę wstaw ją na forum i dodaj opis instalacji CO to coś się wymyśli"
- "kupić jakiegoś gotowca
- robić samemu
- troche elektroniki i informatyki potrzebne - poziom ponad podstawowy: linuxy itp nie powinny Ciebie straszyć
- czytanie dokumentacji po angielsku itp.
- zlecić firmie"
Grzebać w elektronice lubię, doświadczenie głównie z budowy kolumn, głośników, zwrotnic, wzmacniaczy, operacje na płytkach PCB itp. Linux podstawy znane, praca na linuxie też nie jest obca, C++ i php też znam, przydało się przy routerach i openWRT. Angielski będzie najmniejszym problemem
Nie chcę zlecać nic firmie, liczę na siebie, z małymi podpowiedziami myślę że spokojnie dam radę wszystko sam ogarnąć
Co bym chciał hm, ja to widzę jako centrala jakiś broker domoticz / openHab, kwestia czy na serwerze NAS czy na Rasbery, z modułów to: smart domofon (jeżeli się da) by móc zdalnie otworzyć drzwi do klatki schodowej, światło w przedpokoju zapalane automatycznie po otwarciu drzwi wejściowych wieczorem i nocą (nie wiem właśnie jak to rozwiązać, czujka ruchu nie zda chyba egzaminu bo będzie łapała każdy ruch dziecka, kota, czy przejścia z pokoju do salonu itp, chyba że są jakieś kierunkowe ?), sterowanie ogrzewaniem w salonie i sypialni (ale wiem, że im więcej elektroniki tym więcej awarii czy elektrozawory przy grzejnikach to rzecz pewna?), sterowanie oświetleniem w salonie i pokojach, dotykowe włączniki światła (sonoff lub shelly), czujka otwarcia okien i drzwi, czujka zalania pod zmywarką i pralką z powiadomieniem (myślałem o starym modemie na USB + karta sim załadowana dożywotnio i powiadomienie sms) , gniazdka z row01 zamel o ile w puszce zmieszczę tak żeby móc odczytać pobór prądu i móc sterować urządzeniami lub ustawić im jakąś scenę. Co się da połączyć z asystentem Googla, w przyszłości może rolety wewnętrzne smart ale to klepnąć musiałby żonka bo kwestie wizualne wchodzą w gre 😛 Wybaczcie jeżeli chaotycznie coś napisałem, głowa pełna pomysłów więc a na początek tak to wygląda z mojej strony, co jest jeszcze warte rozważenia ?
@zajec Skoro masz szansę na dogadanie się z ekipami to proponuję spróbować się dogadać żeby grzejniki były zasilane z centralnego rodzielacza . Pomijając łatwość sterowania takim ogrzewaniem bo wystarczą tanie elektrozawory sterowane przekaźnikami SSR , to ciepło w takiej instalacji jest rozprowadzane równomiernie do każdego grzejnika , bardzo łatwo na czas remontu czy awarii odłączyć tylko jeden grzejnik , natomiast przy instalacji od grzejnika do grzejnika trzeba wszędzie stosować głowice termostatyczne ( sterowane zdalnie są drogie i trzeba pamiętać o bateriach ) co do komfortu to zawsze ostatni grzejnik będzie najchłodniejszy a przy awarii czy remoncie trzeba odciąć wszystkie. To oczywiście moje zdanie .
Wybór serwera pomijam bo to zależy z czym się będziesz lepiej czuł , równie dobrze może to być openHab jak i domoticz. czy HA
NAS jest ok ale Raspberry pozwala wykorzystać swoje GPIO więc masz część systemu za grosze , wystarczą moduły z przekaźnikami. To samo z czujnikami , zastosowanie np DS18B20 na 1 wire pozwala na jednym GPIO podłączyć wszystkie pomieszczenia ciągnąc jeden przewód .
Smart domofon to zależy co będzie montowane , jak analogi to bajka , a jak cyfrowe to musiał byś się dogadać z monterami ,żeby doprowadzili do Ciebie oddzielne sterowanie ryglem ( dwie dodatkowe żyły).
Swiatło w przedpokoju to kontaktron ( czujnik magnetyczny ) na drzwi + scenariusz czasowy ( serwer)
Okna i reszta drzwi to samo ( tanie i niezawodne kontaktrony )
Do gniazd nie polecam row01, a to dlatego że uzależniasz się od supli a na dodatek nie podłączysz nic o większej obiążalności niż 5A , lepiej już to https://shelly.cloud/shelly-1pm-wifi-smart-relay-home-automation/ masz pomiar energii i konkretny przekaźnik.
Pomyśl o czujniku wilgotności w łazience i sterowaniu wentylatorem na jego podstawie.
Do powiadomień wykorzystał bym telegram , zamiast starego modemu . Działa rewelacyjnie i można przesłać oprócz tekstu np zrzut z kamery. I co ważne nie wymaga karty sim ani opłat.
Isom wspomniales o 1-wire. Czy masz taki obwod? . Jsk masz to ile czujnikow masz do maliny podlaczonych. Pytam poniewaz robilem mnustwo prob i po jakims czasie czujniki sie zawieszaja i D blada. Odstawilem to bo nie mam wiecej sil z tym walczyc. Tez myslalem ze puszcze kabel jak najkrotsza droga przez wszystkie pomieszczenia. W sumie od piwnicy do strychu mam 15 m. I mi to nie dziala. Probowalem roznych przewodow, osobnego zasilania, roznych rezystorow . Obecnie mam do msliny jako test 4 ds na metrowych orzeeodach i tez sie zawieszaja. Od miesiaca nawet nie patrzylem co sie z nimi dzieje.
@krzysztofch kiedyś już poruszaliśmy ten temat , przy 1-wire ważne jest stabilne zasilanie , odpowiednie okablowanie i dobre czujniki , bo jak jeden się trafi trefny to rozłoży całą magistralę. Przy krótkich odcinkach tak jak u mnie kilka metrów i 7 czujników w kotłowni nie mam najmniejszych problemów . Zasiliłem to z 3,3V , rezystor 4,7k i skrętka komputerowa . Czujniki łączone na krótkich odczepach max 40 cm zgodnie z tym schematem
Zeby nie mieszac tematow dalszy ciag o one wire tutaj
@zajec Skoro masz szansę na dogadanie się z ekipami to proponuję spróbować się dogadać żeby grzejniki były zasilane z centralnego rodzielacza . Pomijając łatwość sterowania takim ogrzewaniem bo wystarczą tanie elektrozawory sterowane przekaźnikami SSR , to ciepło w takiej instalacji jest rozprowadzane równomiernie do każdego grzejnika , bardzo łatwo na czas remontu czy awarii odłączyć tylko jeden grzejnik , natomiast przy instalacji od grzejnika do grzejnika trzeba wszędzie stosować głowice termostatyczne ( sterowane zdalnie są drogie i trzeba pamiętać o bateriach ) co do komfortu to zawsze ostatni grzejnik będzie najchłodniejszy a przy awarii czy remoncie trzeba odciąć wszystkie. To oczywiście moje zdanie .
Wybór serwera pomijam bo to zależy z czym się będziesz lepiej czuł , równie dobrze może to być openHab jak i domoticz. czy HA
NAS jest ok ale Raspberry pozwala wykorzystać swoje GPIO więc masz część systemu za grosze , wystarczą moduły z przekaźnikami. To samo z czujnikami , zastosowanie np DS18B20 na 1 wire pozwala na jednym GPIO podłączyć wszystkie pomieszczenia ciągnąc jeden przewód .
Smart domofon to zależy co będzie montowane , jak analogi to bajka , a jak cyfrowe to musiał byś się dogadać z monterami ,żeby doprowadzili do Ciebie oddzielne sterowanie ryglem ( dwie dodatkowe żyły).
Swiatło w przedpokoju to kontaktron ( czujnik magnetyczny ) na drzwi + scenariusz czasowy ( serwer)
Okna i reszta drzwi to samo ( tanie i niezawodne kontaktrony )
Do gniazd nie polecam row01, a to dlatego że uzależniasz się od supli a na dodatek nie podłączysz nic o większej obiążalności niż 5A , lepiej już to https://shelly.cloud/shelly-1pm-wifi-smart-relay-home-automation/ masz pomiar energii i konkretny przekaźnik.
Pomyśl o czujniku wilgotności w łazience i sterowaniu wentylatorem na jego podstawie.
Do powiadomień wykorzystał bym telegram , zamiast starego modemu . Działa rewelacyjnie i można przesłać oprócz tekstu np zrzut z kamery. I co ważne nie wymaga karty sim ani opłat.
Rozmawiałem z kierownikiem budowy na temat zasilania z centralnego rozdzielacza, nie powiedział nie, temat otwarty, niebawem mają hydraulicy wchodzić do mieszkań więc wtedy mam zajechać i się z nimi dogadywać, zapewne kwestia kasy, jak nie zawołają jakieś kosmicznej sumy to wezmę centralny a jak będą kombinować to niestety pozostanie klasyka (od grzejnika do grzejnika).
Co do centralki co raczej Raspberry Pi 3 + domoticz z malinką miałem już do czynienia więc nie będzie większych problemów, a OpenHab to jednak sporo skryptów i java.
Domofon to niewiadoma, czy to analog czy cyfra, w sąsiednich blokach widzę że to klasyczne analogowe urządzenia. Co do gniazdek to dziękuję za polecenie Shelly 1PM może faktycznie to lepsza zabwka niż Zamel.
Czujnik wilgotności w łazience, sypialni oraz kuchniosalonie chciałbym (dokładnie to czujnik wilgotności+pomiar temp) .
Teraz tak, powoli czas na zakupy, ale mam "zdziwko" bo tynkowanie zaczęli od mojego mieszkania (a mieli iść od góry i w kwietniu dotrzeć do mnie) trudno, mogę jeszcze spokojnie podłogą puścić przewody tam gdzie są potrzebne bo wylewka to jeszcze parę tygodni. Podpowiedzcie mi proszę co puszczać przewodem a co przez wifi / bluetooth / radio itd.
1. Gniazdka: Shelly do gniazdek pójdzie, więc tu puszki i okablowanie jest, tylko zakupić potrzebną ilość modułów Shelly
2. Sterowanie oświetleniem: I tu wasza pomoc potrzebna, jeżeli domoticz to co kupić ? Chcę sterować oświetleniem w salonie i dwóch pokojach
3. Kontaktrony tu jak sądzę potrzebne były by przewody od drzwi wejściowych do centralki oraz od okien do centralki, tak?
4. Czujka wilgotności oraz temp przewody ? czy bezprzewodowo ?
Jak zdążysz to do każdej puszki od włącznika światła daj skrętkę do miejsca gdzie planujesz zamontować malinę z domoticzem . Pozwoli to jak wystarczy GPIO wysterować to oświetlenie z samej maliny, lub zamontujesz obok maliny sonoff 4ch pro, skrętką podasz 12V do puszki przez przekaźniki sonoffa, a w puszkach dasz przekaźniki 12V, które załączą oświetlenie, pozostałe żyły skrętki wykorzystasz do przesłania sygnału z włączników do sonoffa. Jak nie zdążysz to możesz kupić Shelly 1 i też pięknie to działa.
Do czujników wilgot - temp też bym położył skrętkę , jak nie podłączysz przewodowo , to puścisz 5V do zasilenia np Wemosa z czujnikiem + przekaźnik do sterowania wentylatorem.
Kontaktrony tak jak napisałeś .
Do domofonu też bym doprowadził skrętkę od maliny
Hmm zajadę jutro na budowę i zobaczę jak wygląda sytuacja, tynki wiem już są więc trzeba będzie wykuć mały "rowik" od puszki w dół do podłogi żeby skrętkę położyć. Malinę zamierzam umieścić w szafie wnękowej zaraz obok routera (mniej więcej centralne miejsce mieszkania, najlepsze dla WiFi) z tego miejsca też jest bardzo blisko do włączników światła w każdym pomieszczeniu. Ewentualnie pozostanie Shelly 1 do puszek.
Co do czujek wilgotności i temp myślałem o Wemos D1 mini Pro + moduł czujnika BME680 ale nie wiem jak z zasilaniem, koszyk na ogniwa + wrzucić w niego ze dwa porządne i pojemne ogniwka i jakoś pochować w pomieszczeniach ?
Wemos D1 mini Pro wykorzystam także do budowy zewnętrznej stacji pogodowej zasilanej panelem solarnym.
Kwestia domofonu także jutro zorientuje się.
Wybaczcie pytanie bo może spale ale czy kontaktrony musza być po kablu czy bezprzewodowo ?
Jak będziesz usypiał te Wemosy z BME to może się to sprawdzić , ale zawsze stałe zasilanie to i problem z głowy , może pomyśl o dodatkowej puszce przy włącznikach oświetlenia i tam wemos + czujnik a na wierzch sam klawisz z ramką taki jak cały osprzęt .
Kontaktrony mogą być bezprzewodowe , ale wyglądają okropnie szczególnie na drzwiach ( buły takie i trzeba pamiętać o bateriach)
można pomyśleć o takich https://www.elektrykasklep.pl/towar/k-2-satel-czujka-magnetyczna-biala
zamontowane 10 cm ponad podłogą jedna część w futrynie , magnes w skrzydle i nic nie widać a działa i nie trzeba o niczym pamiętać.
Jak będziesz usypiał te Wemosy z BME to może się to sprawdzić , ale zawsze stałe zasilanie to i problem z głowy , może pomyśl o dodatkowej puszce przy włącznikach oświetlenia i tam wemos + czujnik a na wierzch sam klawisz z ramką taki jak cały osprzęt .
Kontaktrony mogą być bezprzewodowe , ale wyglądają okropnie szczególnie na drzwiach ( buły takie i trzeba pamiętać o bateriach)
można pomyśleć o takich https://www.elektrykasklep.pl/towar/k-2-satel-czujka-magnetyczna-biala
zamontowane 10 cm ponad podłogą jedna część w futrynie , magnes w skrzydle i nic nie widać a działa i nie trzeba o niczym pamiętać.
Dodatkowa puszka obok włączników światła, hmm mogłem o tym pomyśleć przed tynkiem a teraz potrzebna byłaby koronka widiowa pod wywiercenie otworów. Bardziej myślę gdzie schować tego Wemosa + czujkę żeby poprawnie działało bo gdy wcisnę to w puszkę w ścianie odczyty wilgotności i temp były poprawne ?
Te kontaktrony które podesłałeś chyba będą najlepsze przede wszystkim do drzwi wejściowych bo od nich do Raspberry bardzo krótka droga, swoją drogą - jakimi przewodami przedłużyć te dwa kabelki w kontaktronie do malinki ?
Jeśli jeszcze możesz zmienić doprowadzenie do kaloryferów, to zmień na listwę i oddzielne rury do każdego kaloryfera. Ja bym dopłacił za to nawet 2 tys., bo to nie tylko wygoda, ale też bezpieczeństwo. Pisałem o tym w innym wątku.
Ja stwierdziłem że przed wprowadzeniem się do nowego lokum nie będę "na siłę" ciągnął przewodów gdzie się bo może kiedyś coś będzie w tym miejscu "smart". I perspektywy czasu uważam to za dobry pomysł, bo dopiero gdy się wprowadzisz, wtedy będziesz wiedział co i gdzie jest tobie potrzebne w codziennym użytkownaniu mieszkania / domu.
Swój smart oparłem w większości na bezprzewodowych elementach wykonawczych:
- sterowanie oświetleniem poprzez dotykowe NeoCoolcam włączniki (Z-Wave)
- sterowanie grzejnikami - Danfoss Z-Wave
- sterowanie roletami - fibaro roller shutter (Z-Wave)
- sterowanie gniazdkami i podświetleniem LED - Sonoff S20 (WiFi)
- sterowanie pilotami - Elmes (433MHz)
- przyciski bezprzewodowe - Xiaomi Wireless Switch (ZigBee)
- ściemnianie, zmiana barw świateł - żaróki Ikea Tradfri (ZigBee)
- centralny zawór CO - NeoCoolcam włączniki (Z-Wave)
Elementy sensoryczne:
- czujniki ruchu - NeoCoolcam (Z-Wave)
- czujniki ruchu z soczewką wertykalną (działają jak fotokomórka, sygnalizują przejście przez drzwi) - Elmes (433 MHz)
- czujniki temperatury - Xiaomi Xiaomi Mi Smart Home temperature sensor (ZigBee)
- czujnik otwarcia okien - Elmes (433MHz)
Cała logika oparta na Domoticz.
Wprowadziłem logiczne stany pomieszczeń (ktoś przebywa w nim lub nie). Fotokomórka przy każdych drzwiach resetuje ten stan na 0 a czujnik ruchu w pomieszczeniu ustawia stan na 1. Proste i w 100% działające. Po wyjściu z pomieszczeń (fotokomórka ustawia stan logiczny obecności w pomieszczeniu na 0) jest ustawiony timeout 15 minut, w ciągu którego jeżeli ktoś pobudzi chociaż raz czujkę ruchu - stan logiczny obecności w pomieszczeniu wraca na 1. Przy wyłączeniu pomieszczenia zamykają się lub zmniejszają nastawy w termostatach oraz gaszą się światła i co tylko przypięte w tym pomieszczeniu do smart. Podnoszenie rolet po wschodzie słońca i opuszczanie na zachód, opuszczanie rolet i wyłączanie całego mieszkania przy wykryciu nieobecności w każdym z pomieszczeń.
Po powrocie do pomieszczenia jeżeli jest już po zachodzie słońca i rolety są pozamykane - zapalają się automatycznie oświetlenia LED.
Dodatkowo robotę robią przyciski bezprzewodowe od Xiaomi, przyklejasz do ściany przy łóżku czy gdzie tam chcesz - kliknięcie zapala / gasi światło, podwójne kliknięcie zamyka / otwiera rolety, przytrzymanie dłuższe - co już ci się podoba.
W sezonie grzewczym po otwarciu okna grzejnik automatycznie się wyłącza i automatycznie podnoszą się o 20% rolety (gdyby były zamknięte).
@marascool jakoś trudno mi się z Tobą zgodzić , po pierwsze ceny tego całego dobrodziejstwa , po drugie pomijając sterowanie tym oświetleniem na wypadek awarii serwera lub bramki , co zrobisz jak padnie taki włącznik dotykowy ? Kupisz drugi za równie nie małą kasę , a w przypadku np Shelly 1 koszt około 50 zł , jak padnie to wywalam i tym samym włącznikiem steruję ręcznie , jak chcę zmienić osprzęt bo żonie się spodobał nie ma problemu wymieniamy , to tylko tyle albo aż tyle.
Reszty nie będę komentował , ale uważam że jeżeli można i wstępnie wiemy co chcemy to nic nie zastąpi kabli , a to co przyjdzie do głowy potem można uzupełniać radiem lub wifi.
@zajec przewody od kontaktronów można przedłużyć w zasadzie dowolnym przewodem np telefonicznym , skrętką czy cienkim elektrycznym
@isom - Jak padnie wyłącznik, to kupuje nowy, koszt to koło 90zł. Shelly 1 to tylko sterownik, musisz dokupić do tego wyłącznik. Zsumuj koszty. A tu masz wszystko w 1 - i to dotykowy. Co do awarii serwera lub bramki - u mnie NIC nie wychodzi do internetu, wszystko hula w sieci lokalnej. A jak i to padnie - można wszystkim sterować ręcznie, kto ci zabroni?
@marascool właśnie dlatego że Shelly to tylko sterownik to ma przewagę , nie lubię dowodzić wyższości jednych Świąt nad drugimi , ale powiedzmy że jest Sobota wieczór i masz gości , padł ten dotykowy włącznik i co zwieranie kabelków ? Ja wyjmę sterownik i włączę światło tym samym włącznikiem co wcześniej . Ty jak po dwóch latach wymienisz baterie w tych kontaktronach Elmesa , pilotach i czujnikach to zainwestujesz więcej niż nawet dwa takie sterowniki Shelly.
Nie stanę po żadnej ze stron, mam własne zdanie. Póki mogę położyć kable (a i tak zaspałem trochę bo tynki już są ale wylewki na szczęście jeszcze nie) to to zrobię, nie będzie ich wiele. W zasadzie tylko skrętka od puszek pod włączniki światła w pomieszczeniach do Rasberry oraz przewód od drzwi wejściowych do Rasberry (inne jeżeli będzie trzeba zrobię w trakcie kładzenia podłogi). W puszkach za gniazdkami elektrycznymi będzie Shelly. Jestem zwolennikiem klasyki, czyli "po kablu" drogą bezprzewodową to tylko jako dodatek, kabel / stałe połączenie zawsze było, jest i będzie trwalszym rozwiązaniem.
Obowiązkowym punktem dla mnie tez jest opcja awaryjna, w sensie gdy pada całe to "smart" to nadal chce mieć możliwość np. włączyć i wyłączyć światło klasycznie dotykając włącznika, gdy padnie sterownik chcę nadal mieć sprawne gniazdo żeby móc coś do niego podłączyć. Czyli na co dzień rozwiązana smart ale w przypadku awarii szybki powrót do "klasyki" i manualne dotykanie wszystkiego jak nasi rodzice.
Oczywiście jest dużo racji w tym, że dopiero gdy się wprowadzę zobaczę to i owo, gdzie można coś dodać i w takiej sytuacji jak się nie da kablem to będzie bezprzewodowo.
Dołączam też projekt mieszkania z naniesioną elektryką (ona trochę się zmieniła ale nie mogę znaleźć aktualnego projektu). Legenda:
Cyfra 1 - miejsce w szafie, router oraz Rasberry Pi, serwer Nas ogółem tu chcę wygospodarować miejsce na takie rzeczy jak router, rasberry, nas
* - to są włączniki światła