Witam,
Na wstępie chciałbym zaznaczyć że jestem zupełnie zielony w temacie i szukam raczej prostego rozwiązania. Nie mam jeszcze żadnego sprytnego urządzenia. Zastanawiam się nad głowicami termostatycznymi bardziej ze względu na oszczędności niż automatyzację, przynajmniej na razie.
Więc, zastanawiam się czy można wymusić uruchomienie kotła gazowego po przez zamknięcie obwodu na zworze beznapięciowej w urządzeniu przy niższej temperaturze pomieszczenia niż temperatura zadana na głowicy termostatycznej. Oczywiście zakładając że głowic będzie wiele.
Jak już wspomniałem szukam prostego rozwiązania typu głowice i moduł z małą bramą zigbee, do tego np. aplikacja Tuya Smart.
Pozdrawiam i z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Myślę że nikt z takich rozwiązań nie korzysta bo jak zabraknie internetu to ten kocioł może grzać cały dzień albo nie włączy się wcale. Takie rzeczy polecam robić tak żeby działały w sieci domowej - lokalnej . Np czujnik w pokoju i moduł przy kotle
Teoretycznie zrobisz. Nie korzystam z aplikacji Tuya, ale jeśli ma możliwość tworzenia prostych scen to możesz kupić sterownik beznapięciowy podłączyć do pieca i zrobić taką scenę, która przy temp niższe niż na głowicy wysteruje sterownik przy piecu. Jednak przeczytaj post wyżej i zastanów się dwa razy. Serwer domoticza, HA czy openhaba to dużo większe możliwości i nie tylko w kwesti zabezpieczenia się w razie W.
@maras właśnie o to mi chodzi, widzę taki zestaw - głowice, bramka i przekaźnik beznapięciowy podłączony do kotła, wszystko lokalnie prze zigbee, pytanie czy proste aplikacje jak tuya smart pozwalają uruchomić przekaźnik w zależności od temperatury głowic
Raczej nie będę tego bardziej rozbudowywał (chyba ;P), więc staram się to zrobić najniższym kosztem. Najwyżej jak kiedyś będę chciał pokombinować kupię Raspberry a urządzenia zostaną :).
A myslisz że gdzie te sceny są realizowane ? Bramka łączy się z serwerem w chinach i wysyła polecenie do modułu , jak zabraknie połączenia to tak już pisałem.
Zobacz to jak chcesz tanio https://youtu.be/PQPS4Xhl8ew
Naczytałem się sporo na temat obsługi po przez chmurę, wnioski są takie że prędzej czy później ludzie przechodzą na kontrolę lokalną.
Więc żeby nie wyrzucać pieniędzy w błoto pojawia się pytanie czy jeśli kupie taki zestaw:
https://allegro.pl/oferta/centralka-bramka-zigbee-3-0-tuya-smart-life-lan-10851675665
https://allegro.pl/oferta/glowica-termostatyczna-termostat-zigbee-tuya-smart-10777832178
https://allegro.pl/oferta/sterownik-przekaznik-zigbee-tuya-beznapieciowy-10125878413
To będę mógł z tymi komponentami przejść na HA? Chyba największy problem stwarza bramka.
Na pewno na początku będę chciał potestować urządzenia po przez chmurę Tuya, z czasem kupię Rasberry Pi, ale na pewno nie od razu.
Olej bramki. Kup maline i sniffer zigbee np. sonoff Zigbee 3.0 USB i już masz zestaw, który zastąpi ci bramkę. Soft już do wyboru domoticz, ha czy OH i w każdej chwili możesz rozbudowywać taki zestaw
Mocno zacząłem się zastanawiać jednak nad maliną, warto dokładać kasę do większej ilości ram?
Są poważne problemy z dostępnością pi4.