Dziś padło na mój produkcyjny serwer domoticz , czyli aktualizacja po długim czasie, bo nie robię tego jak tylko pojawia się nowsza wersja ale czekam aż wersja stabilna rzeczywiście okaże się stabilna.
Nie będzie to poradnik , a raczej recenzja z tego jak to przebiegło więc jak ktoś już ma to za sobą to raczej niczego nowego się nie dowie.
Jak to zawsze zacząłem od zrobienia kopi bazy danych i wiedząc że różnie może być kopi całego katalogu „domoticz”.
Jako że jestem uczulony na błędy przy tworzeniu kopi , zawsze przed aktualizacją zatrzymuję usługę domoticza i dopiero robię kopię katalogu i bazy. Tak już mam i może to głupie , ale uważam że kopia na działającym systemie to duże ryzyko ze względu na to że przy pracującym serwerze struktura bazy danych zmienia się na bieżąco i robienie kopi na aktywnej bazie może spowodować kłopoty.
Drugie co robię zawsze przed aktualizacją domoticza to aktualizacja listy pakietów
sudo apt-get update
a po niej aktualizacja zainstalowanych pakietów do ich najnowszych wersji
sudo apt-get dist-upgrade
Wiedząc że system jest zaktualizowany zostało przejść do katalogu domoticza i uruchomić aktualizację
cd domoticz ./updaterelease
No i poszło bez najmniejszych problemów, serwer wystartował , zero błędów , wszystkie 6 pluginów pythona wystartowało i nie zgłosiło błędów , fail2ban gładko zaakceptował nowe pakiety , monit bez problemu rozumiał czego ma pilnować .
Powiem tak nie ma się co bać aktualizacji do aktualnej stabilnej wersji domoticza , jedno tylko zalecam dmuchać na zimne i robić kopie