Cześć, muszę dokonać pewnych zmian w rozdzielni - mam tam śmietnik i niechlujstwo.
Instalacja TN-S, do budynku już wchodzi L1-3, N, PE
Dzisiaj pierwszy element w rozdzielnik to wyłącznik nadprądowy C32 - na pierwszym wyłączniku mam N, na pozostałych L1,L2,L3 (zdjęcie poniżej)
Będę ten fragment trochę rozbudowywał i przerabiał. Na wejściu robię rozłącznik izolacyjny 3P - nie będę rozłączał N no i oczywiście PE
Teraz drugi aparat to wyłącznik nadprądowy i teraz stanąłem, bo zgłupiałem czytając Internet.
- Chyba powinienem zastosować 3P+N, czyli taki że rozłącza N na końcu, a podłącza na początku (jak rozumiem)
- dzisiaj ma 4P (na zdjęciu)
- no i są takie w internecie 3P+N, natomiast producenci, jak Hager, Legrand, których używam - nie mają takich, albo nie jestem w stanie znaleźć
I teraz nie wiem. Jeśli Hager i Legrand takich nie mają w swojej ofercie, czyli uznają, że nie są potrzebne(?), to jak to jest???
- czy muszę zastosować 3P+N w instalacji TN-S, czy
- 4P jest okay
😟
Zależy mi na poradzie, gdzie maksymalizuje się bezpieczeństwo
dzięki, adrian
@adrian nie jestem specjalistą elektrykiem, ale pierwszy główny wyłącznik izolacyjny powinien rozłączać Wszystkie fazy i N , dalej przepięciówka, różnicówki i nadprądowe . Zastosowanie nadprądowych 3P powinno w zupełności wystarczyć i ma to swoje zalety , nigdy nie dojdzie do uszkodzenia odbiorników w wyniku wcześniejszego załączenia samych faz bez N , sytuacja gdy najpierw załączą się np tylko dwie fazy bez Neutralnego jest naprawdę niebezpieczna dla podłączonych odbiorników. Oczywiście znawcą tematu nie jestem więc być może nie mam racji.
Jako pierwszy dałbym rozłącznik modułowy 4P. Rozłączasz 3 fazy i N, tak jest bezpieczniej. Nie ma przymusu, można zastosować 3P. Masz kilka rozwiązań.
Ja już na wstępie podzielił bym fazy i wstawił 3 zabezpieczenia różnicowoprądowe z nadmiarówką (jednofazowe). Jak zdarzy się upływność to zgaśnie tylko jedna faza, a nie całe zasilanie.
Można zacząć od nadprądowego, a za nim ustawić różnicowo prądowe na poszczególne obwody.
Znam instalacje gdzie na samym początku jest nadprądowy, a za nim 2 różnicowo-prądowe (piętro i parter). Jest ryzyko, że zgaśnie prąd w całym domu.
Oczywiście, na ważne obwody zrobiłbym na osobnej gałęzi, by zapewnić ciągłość z użyciem przełącznika faz.
- no i są takie w internecie 3P+N, natomiast producenci, jak Hager, Legrand, których używam - nie mają takich, albo nie jestem w stanie znaleźć
I teraz nie wiem. Jeśli Hager i Legrand takich nie mają w swojej ofercie, czyli uznają, że nie są potrzebne(?), to jak to jest???
https://www.tim.pl/wylacznik-nadpradowy-4p-c-25a-6ka-ac-s304-tx3-403564
https://www.tim.pl/wylacznik-nadpradowy-4p-c-32a-6ka-ac-s304-tx3-403565
dzięki @pawell32 to ja miałem taką wizję, że mam
- na wejściu rozłącznik izolacyjny 3p (juz kupiłem)
- później nadprądowy na całość
- za nim ogranicznik przepięciowy na całość -w jego dokumentacji jest napisane ze zalecają nadprądowy przed
- później za przepięciowym rozpocznie się rozdzielanie z bloku na fazy/obwody
- na każdą fazę różnicówka
- planuje jeszcze osobno różnicówkę na 3 fazy: kuchina, garaż (jeszcze do tego nie doszedłem)
- Na jednym obwodzie (ważnym dla mnie) planuje przełącznik faz, ale bardziej zasilanie awaryjne (off-grid) / zasilanie z sieci, niż z jednej fazy na drugą.
Te legrandy z linkami od Ciebie - tutaj jest właśnie ta moja zagwostka, bo to w oznaczeniach jest 4p i nie ma jakiegoś specjalnego traktowania N
Z tego jak rozumiem nie jest bezpieczne wyłączenie najpierw N a później poszczególne fazy, a taki 4P raczej tego nie zapewnia - jakoś tam wyłącza bez specjalnej kolejności ?
w tych legrandach jest takie cos w specyfikacji: jednoczesne rozłączanie biegunów N
a taki znów C 40A 3P+N 6kA HN-C40/3N xPole Home 194915 EATON
ma cos innego napisane.
Na chłopski rozum jak jest 4P no to raczej L1,L2,L3,N - no bo przecież nie ma L4
No, ale jeśli sa 4P i 3P+N na rynku. to moze to ma jakieś znaczenie (brak mojej wiedzy) i jest to istotne w jednych instalacja np. TN-S a w innych już nie
czarna dupa 😎
EDIT: teraz zauważyłem Twój post @isom no właśnie może powinienem zrobić wyłącznik izolacyjny zrobić 3P+N, a pierwszy nadprądowy już 3p hm....
Te legrandy z linkami od Ciebie - tutaj jest właśnie ta moja zagwostka, bo to w oznaczeniach jest 4p i nie ma jakiegoś specjalnego traktowania N
Z tego jak rozumiem nie jest bezpieczne wyłączenie najpierw N a później poszczególne fazy, a taki 4P raczej tego nie zapewnia - jakoś tam wyłącza bez specjalnej kolejności ?
ja nigdy się w to nie zagłębiałem, pytałem u nas energetyka, potwierdził że cos takiego było, natomiast dawno już nikt o to nie pyta. Wszystkie jakie są w sprzedaży spełniają wszelkie narzucone normy.
Czy to ma znaczenie? W przypadku, kiedy zabraknie N a w instalacji jest urządzenie zasilane trzema fazami (np. silnik) może się pokazać 400V zamiast 230, bo zamknie się obwód. Pytanie czy w domu są takie urządzenia i czy jest możliwość wystąpienia braku N ?
Osobiście kilka razy spotkałem się z brakiem N co spowodowało przepięcie bez znaczenia jak zbudowana była rozdzielnia. Wina leżała po stronie dostawcy energii.
- Na jednym obwodzie (ważnym dla mnie) planuje przełącznik faz, ale bardziej zasilanie awaryjne (off-grid) / zasilanie z sieci, niż z jednej fazy na drugą.
Rozwiązań jest mnogo. Ja mam zwyczajnie, za serwerem UPS, przed nim przełącznik faz (podłączone 2). W razie braku zasilania działa UPS do 15 min, później zamyka system.
Wcześniej jak miałem mały serwerek to zasilałem go z zasilacza buforowego. Na zasilanie alternatywne nie ma u mnie możliwości.
Czy to ma znaczenie? W przypadku, kiedy zabraknie N a w instalacji jest urządzenie zasilane trzema fazami (np. silnik) może się pokazać 400V zamiast 230, bo zamknie się obwód. Pytanie czy w domu są takie urządzenia i czy jest możliwość wystąpienia braku N ?
Osobiście kilka razy spotkałem się z brakiem N co spowodowało przepięcie bez znaczenia jak zbudowana była rozdzielnia. Wina leżała po stronie dostawcy energii.
No tutaj właśnie to rozumiem tak, że zastosuj zły wyłącznik, który na mikro/mili-sekundy wyłącza N przed fazami i spowoduje kuku - i to ja będę miał wpływ na zanik N nie dostawca energii.
Myślę teraz tak jak napisał @isom, że może na wejściu wyłącznik izolacyjny 3P+N - a później nadprądowy 3P - przepięciowy i tak dalej ?
No tutaj właśnie to rozumiem tak, że zastosuj zły wyłącznik, który na mikro/mili-sekundy wyłącza N przed fazami i spowoduje kuku - i to ja będę miał wpływ na zanik N nie dostawca energii.
aż takiej wiedzy nie mam, wiem jedno - zanim załączysz pierwszy rozłącznik i podasz zasilanie wszystkie bezpieczniki są w pozycji OFF
Myślę teraz tak jak napisał @isom, że może na wejściu wyłącznik izolacyjny 3P+N - a później nadprądowy 3P - przepięciowy i tak dalej ?
To samo napisałem, kwestia nazewnictwa. W sumie mogłem potwierdzić, że się z nim zgadzam.
dzięki Panowie. Jak ktoś jeszcze miałby jakieś sugestie, wiedzę to poproszę - jeszcze nie zamykam tematu
pozdrawiam, adrian
Nie wiem, czy nie za późno, ale w TN-S, czy TN-C-S nie ma konieczności rozłączania przewodu neutralnego, więc stosujemy aparaty 3P.