To pora zamawiać części i zacząć projektować. Po I2C proponuje na początku dodać BME280 aby stosować zamiennie z BME680 jak na pokładzie będzie się miało Honeywell. Możesz dodać SI7021 i do światła BH1750.
Czytałęm sobie o tym I2C i to co znalazłem to, że są jak dobrze rozumiem dwa sposoby podłączania urzadzeń / sensorów po I2C
- tworzenie osobnego kanału I2C pod każdy sensor (czyli różne GPIO) lub
- podłączanie wszystkich urządzeń pod ten sam kanał i w wyszukiwanie adresów itp.
Ten drugi wydaje się dość złożony i nie mogę znaleść dobrych wzroców, żeby nie tworzyć od nowa koła - głównie chodzi mi o swój, czas którego nie mam za dużu.
Czy jak będą osobne kanały na sensory to będzie dla Was jakiś problem? To oznacza, że mniej wiecej max 4 sensory będzie można podłączyć do ESP
Teoretycznie lepiej stosować dedykowane piny do I2C. Głównie stosuje się łączenie równoległe czujników i wyszukiwanie adresów. Tym sposobem oszczędność elementów i miejsca na płytce. Wolałbym takie rozwiązanie.
w zasadzie w magistrali I2C własnie o to chodzi żeby kilka urządzeń łączyć za pomocą tych samych kabli i je odpowiednio adresować tylko to zaś z drugiej strony komplikuje oprogramowanie, a wiadomo bardziej skomplikowane oprogramowanie to więcej możliwości popełnienia błędów. W przypadku takich urządzeń zależy nam też na niezawodności więc pytanie czy warto tak komplikować.
Wszystko się zgadza Panowie I2C to magistrala wymyślona po to, żeby w prosty sposób podłączyć kilka czujników na jednej linii, ale biorąc pod uwagę fakt, że będzie to pierwsze podejście Adriana do tego tematu , oraz to że soft ma być tak naprawdę małą stacją pogodową moim zdaniem na początek rozwiązanie zaproponowane przez autora jest ok.
Może w przyszłości jak się nam autor rozkręci w temacie stworzy soft np T4-I2C i wtedy identyfikacja adresów będzie jak najbardziej wskazana.