Ok, zaczynam czaic. Juz w logach mam: 2023-01-14 10:09:20.205 Status: MQTT: connected to: 127.0.0.1:1883 ale explorera nadal mi odrzuca.
@sonixh w explorer mqtt ustawiasz IP maliny czy localhost ? , Musi być IP chyba że masz explorera na malinie
Dodatkowo sprawdz wersję mosquitto czyli w terminalu
mosquitto -v
jak wersja 2 to polecam
sudo nano /etc/mosquitto/mosquitto.conf
na końcu tego pliku wklej
listener 1883
allow_anonymous true
zapisz i zrób restart usługi
sudo systemctl restart mosquitto
@sonixhw explorer mqtt ustawiasz IP maliny czy localhost ? , Musi być IP chyba że masz explorera na malinie
Dodatkowo sprawdz wersję mosquitto czyli w terminalu
@isom, dzieki. Pomoglo dodanie do nano tych wpisow. Restart mosquitto moglem zrobic wpisujac: sudo service mosquitto restart
Teraz wszystko lata na mqtt. 😎
Podbije temat na nowo 😎 Otoz mam AFE T7 podlaczone do domoticza i wszystko ladnie dziala od jakiegos czasu. Calosc pracuje na ESP8266. Zaczalem tez przygode z HA i w zasadzie robie rownolegle do domoticza caly system od nowa na HA. Wydaje mi sie, ze jest tam duzo wiecej mozliwosci do rozbudowania np. o fotowoltaike. Ale do rzeczy. Mam dwa ESP8266 nodeMCU i po wgraniu AFE T7 wydaja mi sie niestabilne w HA. To znaczy, bardziej wyglada mi to na utrate sygnalu WiFi niz jakies problemy z praca z HA. Obydwa esp sa nowiutkie i pierwszy raz flashowane. Od routera wifi maja 3 metry wiec to troche dziwne. Wbec tego pomyslalem, ze zapakuje soft na ESP32 i tu surprise od Adriana: w folderze z AFE T7 znalazlem folder ESP32 z bootloaderami. Moje pytanie brzmi: czy jest konieczne wczytanie najpierw bootloadera a potem softu T7? Jesli tak to czym to najlepiej zrobic?
czy jest konieczne wczytanie najpierw bootloadera a potem softu T7? Jesli tak to czym to najlepiej zrobic?
Jest konieczne, sam plik bin nie wystartuje bez tego
Możesz użyć https://www.espressif.com/en/support/download/other-tools
a wszystkie informacje masz w pliku readme.txt