UWAGA: Strona oraz Forum Smart'ny Dom nie będzie dostępne 23 Grudnia 2024 ze względu na przenoszenie serwisu na mocniejszą maszynę.
W tym czasie polecam poświęcenie swojego czasu na pomoc partnerowi w przygotowaniu udanych Świąt 😉
Za niedogodności z góry przepraszam, admin
Ostatnio dla testów próbuję uruchomić HA na QNAP.
Jak zauważyłem instalacja na Virtualization Station jest chyba najfajniejsza jeśli chodzi o robienie kopii. Kopiuję wszystko i mogę w dowolnej chwili wszystko przywrócić dokładnie tak jak było. Chyba jedynym ale za to najpoważniejszym problemem są podłączane urządzenia USB. Mianowicie po zaniku prądu czy restarcie QNAPa urządzenia trzeba podłączać ponownie. Trochę to bez sensu, bo jak nie będzie prądu i mnie jednocześnie to nie zadziała nic na RFLinku i Conbee.
Drugą próbą było zainstalowanie HomeAssistanta jako dockera. Dodatkowo zainstalowałem dockera decons i mqtt. Niby wszytko ładnie działało ale znowuż tylko do restartu. Po restarcie nie działało parowanie decons z HA. Chyba wynika to z faktu, że po uruchomieniu dockera za każdym razem nadawany jest inny mac adres. Wadą też jest brak supervizora.
Trzecią wersją było zainstalowanie aplikacji HomeAssistanta z qnapclub. Zainstalowałem zgodnie z instrukcją Połączenie z decons wydaje się działać prawidłowo. Wadą jest brak supervizora i początkowa trudność w robieniu kopii. Ogólnie znalazłem folder .qpkg gdzie chyba przechowywane są wszystkie ustawienia(jest tam HA z katalogiem CONFIG_DIR)
I teraz pytanie. Która wersją powinienem się bardziej zainteresować? 🙂
Na razie chodzi u mnie domoticz na RPi4 ale powoli myślę o przesiadce.
Ja korzystam z virtualki w VS na Qnapie i mi sie usb podpinają same po restarcie, nie wiem do konca na jakies zasadzie to działa ale po któryms restarcie i podpiciu same zaczęły sie podpinać. Także nawet w przypadku zaniku prądu wszystko sie samo stawia.