Witajcie, szukam systemu Smart home po przewodzie. Wszędzie pełno info po WiFi czy Zigbee, a chciałbym wykonać u siebie połączenie włączników czy czujników po kablu. Przewody niestety już mam położone klasycznie, ale jestem w stanie dociągnąć przewody UTP i wymienić na puszki kieszeniowe.
Podsumowując czy ktoś zna system po kabelku żeby można było połączyć sterownik w puszce a od sterownika w puszcze pociągnąć przewód do centralki. W sumie to szukam systemu, których jest pełno po WiFi a ja WiFi chce zamienić na przewód utp i łączyć się jedynie z centralką.
Na chwilę obecną znalazłem system Ampio, ale brak instrukcji do tego jedynie szkolenia dla montażystów tego systemu.
Wydaje mi się, że nieco komplikujesz sobie życie. Jak znajdziesz system przewodowy to raczej RS485. Prowadzenie UTP do puszki jest mało praktyczne. Generalnie masz tam mało miejsca na przewody a ty chcesz dołoźyć jeszcze UTP + RJ45.
Jak masz siłę i możliwości przerobić to wygospodaruj miejsce na dodatkową rozdzielnie i tam zamontuj układy wykonawcze. Jednym modułem opędzisz kilka lub kilkanaście obwodów, a komunikację zrealizujesz po LAN-ie. To, że masz klasycznie wykonaną instalację to dobrze - połączysz wszystko w tej rozdzielni.
Jest też system komunikacji po sieci energetycznej. Jeśli się uprzesz na takie czy inne rozwiązanie to będziesz skazany na któreś rozwiązanie komercyjne. Sprawdź jakie to niesie za sobą koszty, o ile droższe są poszczególne moduły, stopień skomplikowania, gwarancja etc.
Poniżej to tylko przykład układu bez obudowy.
@pawell32 Dzięki za odpowiedź.
Odnośnie dlaczego chce po przewodzie, bo naczytałem się że po WiFi czy zigbee przy większej liczbie urządzeń system jest dość podatny na awarie czy wysypywanie się algorytmów.
Ogólnie w mieszkaniu będę mieć dużo źródeł świetlnych plus chce czujniki czy to ruchu, obecności, wilgotności itd. i obawiam się czy przy tyłu urządzeniach w sieci da to radę.
Nie ukrywam, że bezprzewodowo jest to wygodniejsze i dla mnie lepsze, ale pytanie czy nie będzie to się wysypywać co tydzień.
@forneus to że chcesz przewodowo , to super , tylko po co te moduły wykonawcze w puszkach ? @pawell32 pokazał urządzenie , które za około 500 zł może obsłużyć do 16 obwodów elektrycznych włącznik- odbiornik ( żarówka) . Połączenie to dwie żyły od włącznika do tego modułu i nie potrzeba nic w puszce pod włącznikiem. Zastanów się nad systemem hybrydowym , np czujniki po WIFI , oświetlenie przewody . Sam mam 90% po wifi , około 70 urządzeń , niestety dom budowałem nie myśląc o autoamtyce , ale przy dobrym sprzęcie sieciowym daje to zadawalające efekty. Zdarza się że jakiś czujnik po zigbee zawiśnie , ale to co mam po WIFI na oprogramowaniu AFE lub Tasmota działa dość niezawodnie.
Hey @forneus, co to będzie za większa ilość tych urządzeń per technologia np WiFi, ZigBee. Patrzę u siebie teraz w domu to na WiFI mam 78 urządzeń podłączonych, a dodatkowo siedzę w pracy, video-rozmowy cały czas, nie wspomnę o moich potworach grających, you-tuby itd. Działa stabilnie
Te urządzenia wykonawcze puszczają małe pakiety danych. Oczywiście wyobrażam sobie, że można taką sieć zamulić wysyłając ze 100 czujników dane co 1sek, pstrykając światłem, jak szalony, ale wtedy to i jakaś centralka zbierająca to wszystko może się zamulić, jeśli jakaś mizerna
Natomiast też mam rozwiązanie kablowe ze względu na niezawodność
Raczej jeszcze musisz odpowiedzieć na pytania typu, ile kasy chcesz wydać, jakie masz umiejętności, czy to będzie spięte do jakieś openSource system do automatyki, czy mam być kompletnym system do automatyki, jak masz zrobioną tą instalację elektryczną itd. Możesz pójść w rożne bardziej i mniej skomplikowane, rozwiązania od jakiś KNX raczej drogich, Sateli, PLC, konstrukcji własnych typu boneIO od Maćka, aliexpress itp.
Ja osobiście mam PLC, jako jeden z wielu elementów całości - dla niektórych przerost formy nad treścią, ale kto mi zabroni 😉
pzdr.a
@forneu hej ja jak przygotowywałem instalacje i montowałem sonoff-y 4ch oraz shelly straszono mnie również że wi-fi porażka że to nie będzie działać itd.
Obecnie mam w rozdzielni:
1. Shelly 2,5 - 14szt
2. Sonoff 4ch - 13szt
3. GeekCreit - 2sztuki
4. ESP8266 z AFE T4 - 1 szt
Powyższe urządzenia po wi fi na jednym ruterze i na softach AFE jedynie shelly na oryginalnym.
Aby Sonoff-y miały sterowanie lokalne dolutowałem kabelki pod guziki i puściłem przez przekaźniki które sterowane są sygnałem 12V z łączników lokalnych - też obawiałem się że to takie druciarstwo ale @isom zapewniał że to działa i miał racje bo działa elegancko internet padnie domoticz padnie a ten system działa sam w sobie niezależnie jak przekaźnik bistabilny.
Problemy jakie zanotowałem to nie z złym działaniem po wi-fi ale inne problemy sprzętowe (problemy z działaniem softu) po przepięciach powodowanych sąsiadującym zakładem przetwórstwa drzewnego ale od kiedy zbudowali własną trafostacje problemy znikły - brak wyłączeń jednej fazy spadków napięć itp.
Mocno grzały mi się w rozdzielni również shelly które montowałem na szynie ciasno w uchwytach wydrukowanych na 3d ale po zlikwidowaniu uchwytów shelly wiszą na kabelkach i mają jakąś tam przestrzeń obok siebie jest lepiej dodatkowo zamontowałem wiatrak który pilnuje 40-60 stopni schelly no i jak na razie jest ok. Na przewodzie to mam chyba tylko Raspberry, Satel ETHM, rejestrator kamery.
Jak @isom wspomniał dobry sprzęt sieciowy.
Jakiś rok temu kupiłem dwie sztuki modułu 4ch i 8ch: https://pl.aliexpress.com/item/4001232791244.html?spm=a2g0o.order_list.0.0.21ef1c24qpGQ2Q&gatewayAdapt=glo2pol
Ponoć gadają z Domoticzem i mają gniazdo sieci LAN więc podepniesz przez LAN no ale jeszcze togo nawet nie podłączyłem.
Dzięki wszystkim za odp. także widzę, że nie ma co się bać po transmisji bezprzewodowej.
Pytanie jeszcze, powołując się na Wasze doświadczenie i to co macie jaki protokół transmisji byście wybrali?
Ogólnie z tego co się rozeznałem to chce to postawi na HA chyba najbardziej rozbudowany i duży ma potencjał do "zabawy".