Panowie/Panie
Napotkałem taki post na forum OH
podchodząc z dystansem do problemu czy zabezpieczyliście się na taką ewentualność? Jeśli tak to jak?
Czy jest ktoś poza wami kto da radę serwisować nasze systemy i instalacje, czy ktoś da radę w prosty sposób zlokalizować usterkę i ją usunąć?
Czy z naszych wymarzonych domów/mieszkań zrobiliśmy przyszłe piekło dla innych?
🙂 dobre pytania.
Gdybym chciał sprzedać chałupę to musiałbym odłączyć praktycznie wszystko i przywrócić do stanu zero-smart bo nowi nie ogarną.
Może PLC zostawiłbym bo to działa samodzielnie, ale nie byłoby "smart"
Jak walnę kitę to będzie familia miała problem. Trochę mam udokumentowane tu i tam, ale też chętnie posłucham innych, jaki mają, czy mają pomysł na ewentualność 😉
Myślę, że nie ma zbyt wielu chętnych, bo każdy system niekomercyjny ma taką przypadłość, że najlepiej zna go tylko autor. Ja w swoim staram się żeby, to co możliwe działało autonomicznie, więc gdy mnie zabraknie i padnie serwer, to padnie wygoda, czyli automatyzacje.
Większość sprzętów będzie można dalej użytkować manualnie i w tej kwestii nie będzie to "piekło" dla innych.
Całe oświetlenie mam oparte na modułach dopuszkowych ,albo gotowych włącznikach WIFI, więc nawet średnio ogarnięty elektryk, będzie umiał wywalić taki moduł z puszki, albo zdemontować szklany włacznik i założyć zwykły.
Instalacja jest w 90% tradycyjna, więc tu też tragedii nie ma. Oczywiscie pewne rzeczy przestaną działać , ale nie mają one strategicznego znaczenia.
Na koniec , czy zostawiłbym całą instalację nowemu właścicielowi? Nie ! Czy wybrałbym dziś komercyjny system automatyki? Nie
Widziałem instalacje komercyjne robione przez firmy "Krzak" i wolę swoją. Tam też nikt tego nie ogarnie bez rwania wszystkiego.
Widziałem instalacje komercyjne robione przez firmy "Krzak" i wolę swoją. Tam też nikt tego nie ogarnie bez rwania wszystkiego.
Poza dwoma mieszkaniami wyposażonymi w "inteligentną instalację" widuję tylko domowe rozwiązania nie ingerujące w instniącą instalację elektryczną. Tj. kilka przełączników np. Tuya, głowice termostatyczne na Zigbee, żarówki z dodatkowymi włącznikami / ściemniaczami itp.
Te dwie instalacje to Grenton wykonane przez ich instalatorów, cała dokumentacja jest u nich, zmiany też dokonywane przez nich. To wszystko oczywiście za opłatą. Jak przyjdzie nowy właściciel to ogarną za odpowiednią opłatą.
U mnie jest nie tak jak chciałem, bo jak 5 lat temu kupiłem mieszkanie to stwierdziłem, że to bzdura nie będę zmieniał instalacji dla tych celów. Oczywiście ściany były pocięte i w większości instalacja jest zmieniona, wiadomo to co chciał deweloper nie zawsze pokrywa się z naszymi potrzebami. Staram się jednak notować wszystko robiąc szkice i zapiski, a wszystko wraz z dokumentacją zdjęciową umieszczam w teczce. Chociaż tyle.
Też nie zostawiłbym kolejnemu właścicielowi tak jak jest.