Kupiłem na krajowym portalu A... ciekawy zestaw dwóch gniazd WiFi w cenie niespełna 50zł z darmową wysyłką Smart.
Męczę je już do tygodnia i powiem szczerze, że są świetne.
Na dzisiaj widzę takie zalety:
- Wewnątrz jest moduł ESP na płytce, dzięki której bardzo łatwo uzyskać dostęp do wszystkich GPIO. Do wolnych GPIO 0,1,3 i 14 można się podłączyć nawet przy użyciu lutownicy do rynien 😉
- Bardzo łatwo dorobić sobie otwory na bolec uziemienia, wystarczy nawiercić otwory wiertłem 5 i ewentualnie podgiąć blaszki, żeby zachować ciągłość przekazywania uziemienia.
- Sekcja zasilania jest dość solidna, bo podłączyłem wyświetlacz, 2 sensory I2C, sensor OneWire i nie klęka, nie grzeje się.
- Wewnątrz obudowy jest porządek i sporo miejsca, więc łatwo sobie tam coś dołożyć.
- ESP jest w standardowej wersji z 1MB flash i bez problemów działa z AFE lub Tasmota.
- Plastik gniazd jest solidny, kilka razy mi gniazdo upadło i nie ma śladów uszkodzeń.
- Gniazdo ma blokadę otworów chroniąca choćby minimalnie przed dziećmi.
- Przycisk gniazdka nie jest na GPIO0, więc domownicy nie popsują przypadkowo ustawień.
Jednak nie byłbym sobą, gdybym nie zauważył jakichś wad:
- Gniazda są dostępne u nas w wersji niemieckiej, więc niektórzy mogą mieć "moralny" problem z ich zaakceptowaniem.
- Gniazda nie są tak ładne jak Sonoff S26, a nawet S20.
- Fabryczne przyporządkowanie GPIO jest całkowicie inne niż w Sonoff (rozpiska poniżej).
- Przezroczysty przycisk przepuszcza bardzo dużo światła z LEDów i robi to nierównomiernie, brzydko i zbyt jasno w nocy (można to poprawić podklejając taśmą).
Fabryczne przypisanie GPIO jest następujące:
- GPIO13 - Przycisk
- GPIO05 - Przekażnik + dioda czerwona
- GPIO04 - Dioda stanu niebieska
dzięki za podsumowanie
- cenna dobra
Jaki jest tam przekaźnik, pytam w kontekście co tam można (jak mocnego) podłączyć
Przekaźnik jest dość popularny: SJ-S-105DMH, czyli jednobiegunowy, 10A przy 250V AC lub 30V DC, separacja stron do 5000V.
Na gniazdku napisali obciążalność do 2000W, ale wg przekaźnika to nawet do 2400W. Same kable do przekaźnika są grube, na płytce są nacięcia separujące część wysokonapięciową. Generalnie wygląda to solidnie. Planuję zrobić test odporności przetwornicy na podwyższone temperatury, więc obciążę je suszarką 2kW i zobaczymy czy coś tam się grzeje.
Ogólnie dla pasjonatów grzebania, to wręcz wymarzone gniazdko i do tego w bardzo atrakcyjnej cenie. Jak porównamy wysiłek, żeby wlutować się do dodatkowych GPIO tu i w takim S26, to po prostu niebo a ziemia! Tutaj nieużywane 0, 1, 3, 14 wystawione na dużych goldpinach dostępne zarówno od góry, jak i od dołu płytki. Do tego 2 i 15 na krawędzi płytki też łatwe. No i ostatecznie 12 i 16 tylko z niewidocznej (po zamontowaniu) strony, ale duże pola lutownicze.
Jako kolejne spostrzeżenie dodam, że te gniazdka mają trochę lepszy zasięg niż S26 (których mam 9 po całym domu). Tak po tygodniu oceniam, że jest to dodatkowo około 8-12% poziomu wskazywanego w Tasmota. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że tu antena jest większa i wystawiona na krawędzi równolegle do ściany, a w S26 jest mniejsza, prostopadła i upchana między innymi kablami.
Trzeba szukać Lingan SWA1. Nie chcę tu reklamować konkretnego sprzedawcy.
A te gniazdka robią pomiary - napięcia, prądu, mocy, itp?
Nie. Nie robią żadnych pomiarów. Oryginalnie mogą tylko sterować podłączonym urządzeniem Włącz-Wyłącz.
Podałem je tutaj dlatego, że są one bardzo podatne na różne modyfikacje.
Zamówiłem dwie sztuki. Pytanko co najlepiej wgrać żeby spełniał funkcje: Chcę włączać podłączone urządzenie w cyklu 5 minut pracy, 30 minut przerwy, 5 minut pracy, 30 minut przerwy idt, ale w przedziałach czasowych, np od 5 do 9 i od 16 do 21? I wolałbym żeby to działało bez ingerencji w automatykę domową(nie chcę żeby domoticz tym sterował, tylko samo urządzenie). Da radę to ogarnąć w tasmocie?
@ketonek To dość skomplikowane. Spróbowałbym ustawić sobie dodatkowy "dumb relay" na wolnym GPIO i zrobić coś takiego:
Zakładając, że Power1 to sterowany odbiornik, a Power2 to pomocniczy dumb relay.
Timer1 {"Arm":1,"Time":"05:00","Window":0,"Days":"SMTWTFS","Repeat":1,"Output":2,"Action":1}
Timer2 {"Arm":1,"Time":"09:00","Window":0,"Days":"SMTWTFS","Repeat":1,"Output":2,"Action":0}
Timer3 {"Arm":1,"Time":"16:00","Window":0,"Days":"SMTWTFS","Repeat":1,"Output":2,"Action":1}
Timer4 {"Arm":1,"Time":"21:00","Window":0,"Days":"SMTWTFS","Repeat":1,"Output":2,"Action":0}
rule on Power2#state=0 do backlog ruletimer1 0; ruletimer2 0; Power1 0 break
on Power2#state=1 do backlog Power1 1; ruletimer1 300 endon
on rules#timer=1 do backlog Power1 0; ruletimer2 1800 endon
on rules#timer=2 do backlog Power1 1; ruletimer1 300 endon
@_marss_ Dzięki za infromacje jak mniej więcej tak to wygląda. Jak zachowają się zasady jak podczas włączenia/wyłączenia przez rules włączę zdalnie z domoticza?
@ketonek Zachowa się normalnie. Reguły nie zmieniają zasad sterowania urządzeniem Power1. Oczywiście najbliższe zadanie harmonogramu się wykona i może zmienić stan ustawiony ręcznie.
@_marss_ Dzięki wielkie! Masz jakiś spis komend w tasmocie, czy bierzesz z tych które są na githubie tasmoty?
@ketonek Korzystam z Wiki Tasmoty.
Natomiast wracając do tematu tych gniazdek SWA1, to dokupiłem jeszcze 4 sztuki i mój optymizm troszkę zmalał. Stwierdzam, że gniazdka od tego samego sprzedawcy są w 3 wykonaniach. Z zewnątrz wszystkie są jednakowe i nie zauważyłem czegokolwiek pozwalającego na ich odróżnienie. Wewnętrznie też wyglądają podobnie. Natomiast elektronicznie moduły ESP przedstawiają się zupełnie rożnymi rodzinami adresów MAC. Pisałem, że mają one lepszy zasięg WiFi od Sonoff - niestety dotyczy to tych dwóch, które kupiłem na początku. Z kolejnych 4 można uznać, że są takie same jak Sonoff, czyli w tym samym miejscu raz poziom ma lepszy SWA1, a raz S26. Jeden jest całkiem słaby, bo praktycznie zawsze jest gorszy od reszty. Różnice są od 3 do 5 dBm wskazywanej mocy na routerze. Te dwa pierwsze mają nawet 10-15dBm wyższy poziom, więc coś tam musiało się zmienić poza adresem MAC.
Z moich gniazdek wychodzi, że:
B4:E6:2D:xx:xx:xx najlepszy zasięg;
60:01:94:xx:xx:xx średni zasięg porównywalny z S26;
DC:4F:22:xx:xx:xx najsłabszy egzemplarz.
Co do grzania się modułów, to do dwóch pierwszych włożyłem DS1820 do środka w centralnej części dolnej płytki. Jeśli moduł tylko czuwa i czyta podłączone sensory, to wewnątrz panuje około 28-30°C. Jeśli moduł ma załączony przekaźnik bez obciążenia to 36-39°C. Natomiast z obciążeniem około 2kW wewnątrz robi się 44-48°C. Uważam to za bardzo dobry wynik, bo o innych modułach ludzie piszą czasami, że temperatury są nawet 2 razy wyższe!
Pobór energii przez same moduły, to wyłączony około 0,3W, a włączony 0,8W.
@_marss_ , czy jest tam zasilacz z separacją ( transformatorek wysokiej częstotliwości) tak jak np w S26 , czy też zasilacz beztransformatorowy ( duży kondensator z rezystorem) tak jak np w Shelly? Pytam , bo w tym drugim przypadku GPIO ( i generalnie cały ESP8266 ) wiszą na potencjale 230V AC ...
@MiG41 Jest tak jak wszędzie przez przetwornicę z transformatorem.
@_marss_ , dzięki za odpowiedź.
Oprócz tych dopuszkowych włączników ( gdzie liczy się miejscie ) , np w tych biedronkowych włącznikach z pomiarem energii również transformatora nie ma...