Witam
Używa ktoś może coś takiego?
Jak się sprawuje i jaką ma dokładność?
Byłoby prościej zamiast bawić się w budowanie odczytów licznika z mrugnięć diody.
Odświeżam temat. Czy ktoś używał lub miał jakąkolwiek styczność z Shelly EM lub Shelly 3EM i może napisać kilka słów na temat tych urządzeń? Ewentualnie czy macie jakieś inne sposoby na pomiar zużycia energii elektrycznej przy wykorzystaniu Maliny i Domoticza, nie licząc oczywiście patentu z mruganiem diody?