Czasy teraz takie niepewne, że zacząłem się zastanawiać nad dołożeniem do mojego OpenHAB'a jakiegoś czujnika i alarmu dla promieniowania jonizującego.
Oczywiście mam swój dozymetr indywidualny, ale nie posiada on żadnej możliwości integracji ze światem zewnętrznym. Jako ciekawostkę mogę podać, że w Legionowie ("centrum" miasta, więc teren wysoce zurbanizowany) w ubiegłych latach pokazywał mi zwykle około 0.08 µSv/h. Jak podali informację, ze Rosjanie weszli do strefy zamkniętej w Prypeci, to zacząłem uruchamiać go dwa razy dziennie i codziennie rośnie, a dzisiaj rano pokazał 0.18 µSv/h. Oczywiście to jest absolutnie bezpieczny poziom i na razie nie ma powodów do niepokoju, ale wolałbym mieć to w OH i pomiar ciągły 24/7.
Jest strona, na której użytkownicy dzielą się pomiarami Multigeiger ale jak widać jeszcze ich mało.
Zidentyfikowałem, że istnieją gotowe czujniki SBM19, SMB20 lub Si22g, dość łatwe do połączenia z ESP32. Niestety nie są tanie, co jest uzasadnione np. tym, że sam sensor wymaga wysokonapięciowego zasilania co najmniej 400V, a potem to trzeba zabezpieczyć żeby nie stanowiło zagrożenia dla użytkownika. Cena w Chinach to 36$ za SBM 20-1 a Si22g jest trudniej dostępny i pojawia się po około 46$ za sam detektor lub 65$ za sensor I2C na eBay. Czyli tak całkiem tanio nie jest ale też nie jakoś przesadnie drogo, pozostaje kwestia jakości.
I tu pytanie, czy ktoś na forum ma jakiekolwiek doświadczenia z tymi sensorami? Czy nadają się do pracy ciągłej? Czy nie występuje zjawisko jakiegoś nasycenia, utraty szczelności, itp.?