Panowie... ja wymiękam, miało być tak pięknie 🙁
Postanowiłem spróbować jeszcze raz, od zera.
Wziąłem kolejne, "czyste" (z fabrycznym firmware) urządzenie Sonoff, wlutowałem goldpiny, ściągnąłem wesję AFE T1 (z obsługą czujnika DS18B20), wrzuciłem firmware do Sonoffa, ESP8266Flasher ładnie wszystko wgrał - czas zatem na reset.
Urządzenie bardzo szybko i sprawnie wstało, pojawiła się sieć AFE-Device, zalogowałem się, uruchomiłem panel konfiguracyjny. Pierwsze co zrobiłem na głónym widoku to zmieniłem nazwę urządzenia na AFE-Device-2, by mi się nie mieszało z poprzednim Sonoffem. Ustawiłem też liczbę przekaźników na 1 i zaznaczyłem obsługę Domoticz API następnie "Zapisz" - zapisało ładnie.
Jednak każda kolejna próba zapisania czegokolwiek w konfiguracji, zmiany, to loteria. Czasem strony się ładują czasem nie... Dopisałem SSID i hasło swojej sieci, to urządzenie nie zapisało tych danych, co więcej nie chciało ponownie uruchomić panelu konfiguracyjnego. Musiałem odłączyć zasilanie, co z resztą robiłem kilkukrotnie.
Nie wiem o co chodzi, czy ja coś robię źle?? Czy mam felerne Sonoffy? a może programator do d*py? Chociaż to ostatnie powinno być weryfikowane na etapie wgrywania AFE. Skoro Flasher wgrał AFE, to chyba znaczy że z programatorem wszystko OK???
Wiem, że to podforum o T4, a ja teraz wgrywałem T1, ale jest to kontynuacja moich perypetii, dlatego nie zakładałem nowego wątku.
Generalnie Sonoff działa stabilnie przez pierwszych kilkanaście/kilkadziesiąt sekund po podłączeniu zasilania.